Ludzie toną w ciszy. Nie krzyczą, nie machają rękami

Data publikacji:
12 stycznia, 2024
Autor:
Sergiusz Parszowski
Udostępnij:

Ludzie toną w ciszy. Nie krzyczą. Nie machają rękami.

Po czym więc poznać, że ktoś tonie?

Na pytania Gazety.pl odpowiedział ekspert Instin Łukasz Stępień.

Ludzie toną w ciszy

Najczęściej tonie się bezgłośnie.

„Osoba, która się topi, ma usta na powierzchni wody przez pół sekundy, maksymalnie sekundę. Tonący myśli tylko o tym, żeby wziąć haust powietrza, a nie wołać o pomoc.

Nawet język polski jest przeciwko nam w takim momencie. Słowa ratunku czy pomocy są bardzo długie w porównaniu z angielskim help. Nie ma możliwości, żeby je wykrzyczeć. Często zresztą w takich przypadkach dochodzi do zachłyśnięcia, woda dostaje się do płuc, do żołądka, co jeszcze bardziej utrudnia wzywanie pomocy”.

Po czym poznać, że ktoś się topi

  • Tonący stara się raczej rozgarniać wodę, żeby utrzymać się na powierzchni.
  • Często utrzymuje pozycję pionową.
  • Czasem próbuje płynąć do tyłu.
  • Ma nieskoordynowane ruchy.
Tonący zazwyczaj:
  • próbuje zaczerpnąć haust powietrza;
  • zanurza się pod wodę;
  • wynurza i zanurza się w sposób chaotyczny, niezgrabny;
  • ma nieobecny wzrok.

Kto topi się najczęściej

Najczęściej toną ludzie, którym wydaje się, że potrafią pływać. Często pływają tylko w sezonie, nad wodą spożywają alkohol. 

Osoby niepotrafiące pływać topią się rzadko, ponieważ zwykle boją się wchodzić do wody.

Dobry ratownik to żywy ratownik

Pierwsza zasada ratownictwa brzmi: „dobry ratownik to żywy ratownik”. Osoba nieprzeszkolona może z ratownika stać się poszkodowanym, dlatego najrozsądniej jest wezwać profesjonalnych ratowników i kąpać się na kąpieliskach strzeżonych.

Cała wypowiedź naszego eksperta dostępna jest na stronie Gazety.pl w linku poniżej. Zachęcamy do jej przeczytania.

Artykuł. Na górze nagłówek: Ludzie toną w ciszy. Nie krzyczą, nie machają rękami. Ta wiedza może uratować życie twoich bliskich. Poniżej zdjęcie akcji ratunkowej na wodzie. Ratownicy udzielają pomocy mężczyźnie w wodzie.
Ludzie toną w ciszy. Nie krzyczą, nie machają rękami, wywiad dla Gazety.pl