Blackout! Jak przygotować rodzinę i firmę na awarię energetyczną?

Data publikacji:
06/27/2025
Udostępnij:

W obliczu rosnącego ryzyka przerw w dostawie energii elektrycznej warto zadać sobie jedno pytanie: czy jesteśmy przygotowani na blackout? Choć może wydawać się odległy, brak prądu wpływa nie tylko na nasze codzienne wygody, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo. Zarówno osoby prywatne, jak i firmy powinny wiedzieć, jak zareagować w kryzysowej sytuacji. O tym, jak przygotować się na wypadek takiej sytuacji, opowiedział ekspert Instin Sergiusz Parszowski w rozmowie z Mateuszem Żelaznym w programie „Wszystko w temacie” w Radiu eM Kielce.

Awaria energetyczna – co zrobić w domu?

Z punktu widzenia osoby prywatnej warto mieć pod ręką:

  • zapasowe źródła zasilania – baterie, powerbanki, akumulatory;
  • radio zasilane bateryjnie lub ręcznie – by móc odbierać komunikaty służb;
  • latarki i inne źródła światła;
  • środki do podgrzewania jedzenia, szczególnie dla dzieci;
  • zapas wody i żywności o długim terminie przydatności.

Warto też zastanowić się, od czego jesteśmy najbardziej zależni. Czy ktoś z domowników wymaga regularnego monitorowania stanu zdrowia? Czy posiadamy niezbędne leki na zapas?

Lista kontrolna – sposób na regularne przygotowanie do blackoutu

Przygotowanie na sytuacje kryzysowe to nie tylko zgromadzenie zapasów, ale też o ich systematyczne sprawdzanie:

  • sprawdzaj co 2–3 miesiące stan baterii i akumulatorów;
  • kontroluj daty ważności żywności i rotuj zapasy;
  • twórz prostą listę kontrolną – można ją wykonać nawet na jednej kartce A4.

Dobrym pomysłem jest też symulacja blackoutu — np. weekend bez prądu z rodziną. To nie tylko nauka, ale też forma zabawy z najmłodszymi.

Firmy i instytucje – analiza kluczowych procesów na wypadek blackoutu

Dla organizacji kluczowe jest zidentyfikowanie, które działania są krytyczne dla jej funkcjonowania, np.:

  • służby ratunkowe muszą zapewnić możliwość odbierania zgłoszeń;
  • sektor IT i finansowy – ciągłą pracę serwerów i dostęp do danych;
  • wodociągi – utrzymanie produkcji i tłoczenia wody.

Zasilanie rezerwowe – nie odkładaj decyzji na kryzys

Reakcja po fakcie to za mało. Najlepiej już dziś zainwestować w:

  • agregaty prądotwórcze;
  • systemy akumulatorowe;
  • a w niektórych przypadkach instalacje fotowoltaiczne.

Zasilanie awaryjne musi pozwolić firmie działać przez co najmniej 4–12 godzin, zanim uda się wdrożyć rozwiązania długofalowe.

Regularne testy i ćwiczenia symulacyjne

Nie wystarczy raz coś kupi, ważne jest też dbanie o zakupione sprzęty, by sprawnie spełniły swoją rolę w momencie konieczności skorzystania z nich. Dobrze jest więc systemy awaryjne poddawać przeglądom:

  • agregaty – minimum raz w miesiącu (lub zgodnie z zaleceniami producenta);
  • nawet codziennie przeprowadzić kontrolę paliwa, parametrów pracy, czujników;
  • co jakiś czas wykonywać ćwiczenia symulacyjne, które ujawnią luki w procedurach.

Przygotowanie uniwersalne – nie tylko na blackout

Wiele z tych działań pomoże nie tylko w przypadku przerw w dostawie prądu. Dobrze przygotowany plan awaryjny sprawdzi się w każdym scenariuszu – w trakcie powodzi, wichury, epidemii czy zakłóceniach w łańcuchach dostaw.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.